Możemy mieć różne wzory wartości. Możemy nie zgadzać się ze sobą co do polityki, religii czy modelu rodziny. Czy jednak posiadanie innego, nawet twardego stanowiska, uprawnia do patrzenia z góry na drugiego człowieka?
Możemy mieć różne wzory wartości. Możemy nie zgadzać się ze sobą co do polityki, religii czy modelu rodziny. Czy jednak posiadanie innego, nawet twardego stanowiska, uprawnia do patrzenia z góry na drugiego człowieka?